W roku 2017 w diecezjalnym dwutygodniku OPIEKUN ukazały się dwa artykuły ks. Jacka Paczkowskiego na temat zabytkowych organów konkatedralnych. 

OPIEKUN 24(511)2017

Pierwszy kościół wybudowano w Ostrowie jako filialny parafii Wysocka Wielkiego w 1404 roku. Był to kościół drewniany. Parafia powstała w 1434 roku. Po rozebraniu starego kościoła w 1781 roku wybudowano drugi, drewniany, który stał do 1906 roku. Wiemy, że w pierwszym i drugim kościele w Ostrowie były organy. W latach 1904-1907 wybudowano świątynię murowaną. W momencie konsekracji świątyni nie było w niej organów. Dokumentacja dotycząca nowych organów jest bardzo uboga. Praktycznie nie istnieją konkretne dane dotyczące samej budowy i czasu powstania instrumentu. W archiwum parafialnym znajdują się jedynie trzy oferty różnych firm dotyczące budowy organów w nowym kościele ostrowskim. Pierwsza oferta i kosztorys pochodzi od śląskiej firmy Orgelbau-Anstalt Albert Spiegel zu Reichthal in Schlesien, datowana została 23 października 1907 roku. Druga z bydgoskiej firmy P.B. Vöelkner w piśmie z 13 stycznia 1909 roku, w którym nawiązuje do nadesłanego kosztorysu i dopytuje się, czy Rada parafialna jest zadowolona we wszystkich punktach z kosztorysu. Wśród dokumentów dotyczących organów jest odręczna kopia pisma ks. proboszcza Henryka Zborowskiego z 22 marca 1909 roku, zaadresowana do Józefa Stanisławskiego z Poznania, który zajmował się budową organów. Ks. Zborowski informuje: „Dozór Kościelny postanowił po wskazówkach ks. Surzyńskiego całą budowę organów oddać Szanownemu Panu na następujących warunkach, że materiał gotowy wedle dołączonej dyspozycji dostarczy firma Laukhuff z Weikenheimu, że Szanowny Pan i firma Laukhuff dadzą odpowiednie gwarancje, że budowa opierzenia organ oddana p. Skowrońskiemu z Jutrosina”. Tymczasem Józef Stanisławski, organomistrz z Poznania przygotował kosztorys dotyczący nowych organów w kościele parafialnym w Ostrowie, datowany 14 kwietnia 1909 roku. Kosztorys spisany jest na dziewięciu stronach i zawiera szereg fachowych, szczegółowych poprawek. Na str. 9 jest adnotacja: „Vidi. Kościan 14 kwietnia 1909 X. Surzyński”. W archiwum parafialnym i w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu nie ma żadnej dokumentacji, która by potwierdziła, że Stanisławski organy w kościele ostrowskim zbudował, nie ma też informacji o nadzorze ks. dr. Józefa Surzyńskiego. Fakt ten potwierdzał jedynie artykuł w „Przewodniku katolickim”, w którym Wiktor K. pisze: „Gdy święcono nowe organy kościoła w 1907 roku (dzisiaj wiemy, że data jest błędna) podczas nabożeństwa grał na nich prof. Mieczysław Surzyński, organista katedry św. Jana w Warszawie i profesor Konserwatorium Warszawskiego, kazanie zaś okolicznościowe głosił brat jego, ks. prałat prof. Józef Surzyński z Poznania”.
Dopiero w 2004 roku dzięki odkryciom dokonanym przy kapitalnym remoncie organów w kanceli wiatrownicy, na wewnętrznej stronie deseczki znaleziono zapis: „Budował J. Stanisławski te organy roku 1909”. W otwartym kanale wiatrownicy znaleziono wklejony autentyczny dokument firmy organmistrzowskiej zawierający logo i adres firmy, datę i oryginalny podpis budowniczego. W tym dokumencie zaznaczono, że organy zostały zbudowane za czasów ks. proboszcza Zborowskiego, kosztowały w całości 14.827 Marek. Dokument został wystawiony 1 listopada 1909 roku.
W ciągu prawie stu lat od momentu powstania instrumentu dokonywano jedynie nielicznych remontów i to często z niewłaściwym skutkiem. Instrument ten doznał poważnych zniszczeń traktury, wiatrownic, piszczałek, systemu dostarczania powietrza, zaś kontuar pneumatyczny precyzyjnie nie rozdzielał odpowiedniej ilości powietrza z powodu wymiany autentycznych aparatów kontuaru, na zastępcze, doraźnie montowane.
Organy od wielu wieków były jedynym instrumentem godnym liturgii. Począwszy od papieża Witaliana (657-672), który zezwolił na wprowadzenie organów do kościołów, zyskiwały one coraz większy szacunek i miejsce w liturgii. Sobór Watykański II nawiązując do tradycji Kościoła potwierdził ich wyjątkowe znaczenie: „W kościele łacińskim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczałkowe, jako tradycyjny instrument muzyczny, którego brzmienie ceremoniom kościelnym dodaje majestatu, a umysły wiernych podnosi do Boga i spraw niebiańskich”. Świątynie posiadające ten tradycyjny instrument są zatem w szczególny sposób wyróżnione pod względem poprawności oprawy muzycznej liturgii. Wypełniając i szanując zalecenie soboru, należy podjąć wszelkie starania, aby w przypadku niesprawnego instrumentu, przywrócić jego dawny blask. Szczególnie kiedy instrument posiada wielką wartość muzyczną i związany jest z wielkimi autorytetami w dziedzinie muzyki jak ks. prof. Józef Surzyński, który objął nadzór przy budowie opisywanych organów.
Odnowienie tego instrumentu było bardzo ważne dla ratowania dziedzictwa kulturowego Polski, w tym diecezji kaliskiej. Właściwie przeprowadzona renowacja organów konkatedralnych, przywróciła pełną sprawność liturgiczną instrumentu i pozwoliła koncertowo wykorzystać walory pięknego, romantycznego brzmienia. Opis instrumentu przedstawiony zostanie w części drugiej artykułu.

OPIEKUN 26(513)2017

Opis Instrumentu

Szafa organowa stanowi obudowę organów. Widoczna z zewnątrz część szafy wraz z umieszczonymi w niej ozdobami i piszczałkami nazywana jest prospektem organów. Spełnia ona w instrumencie podwójną rolę: jest ozdobną częścią instrumentu, jak również zabezpiecza wnętrze organów i wpływa korzystnie na wypromieniowanie dźwięku. W omawianych organach szafa nie stanowi całości z wnętrzem. Została wybudowana osobno przez najprawdopodobniej, podanego w piśmie ks. Zborowskiego, pana Skowrońskiego z Jutrosina. Prospekt organowy jest bezstylowy, z tendencjami nawiązującymi do baroku (bogata ornamentyka snycerska z motywami fauny i flory). W centralnie położonym trójkącie wieńczącym prospekt, od wewnętrznej strony, znajduje się wpis: „Malarz kościelno – dekoracyjny Franciszek Biedała, Poznań 28 VIII 1930 rok, F. Krysiak – malarz Ostrów 5. 9. 1930”. Mogą to być współtwórcy bogatych motywów prospektu.
Piszczałki prospektowe po remoncie zostały naprawione i odnowione przez tzw. brązowanie. Szafa organowa i inne elementy konstrukcyjne po oczyszczeniu  zakonserwowano. Wypolerowano również piszczałki frontowe (wykonane z wysokiej próby cyny).
Pierwotny stół gry ustawiony został w odległości 0,5 metra od prospektu w centralnym jego miejscu. Grający na organach zwrócony był twarzą do ołtarza. Obecny, ustawiony pod kątem z lewej strony instrumentu w odległości ok. 1,5 metra od prospektu, pozwala grającemu widzieć zarówno ołtarz główny, jak i chór muzyczny. Kontuar posiada dwie klawiatury manuałowe (manuał I główny) i klawiaturę nożną. Klawiatury manuałowe, będące systemem dźwigni jednoramiennych, posiadają skalę od C – g3 (po 56 klawiszy) w układzie chromatycznym. Klawisze białe – diatoniczne i klawisze czarne – chromatyczne pokryte są tworzywem. Klawiatura nożna łukowa (wykonana z drewna dębowego), obejmuje dwie oktawy i kwartę czystą (C – f1) w układzie chromatycznym, stanowi też system dźwigni jednoramiennych. Stół gry wyposażono w wałek crescendo z wyłącznikiem, tremolo i w wyłącznik głosów językowych – to nowość w stosunku do starego kontuaru. Szczególnie wyłącznik głosów językowych jest praktyczny przy ich rozstrajaniu się w czasie zmian temperatur w kościele.

Pierwotna traktura instrumentu była pneumatyczna. Ten rodzaj traktury wprowadzono do budownictwa organowego w połowie XIX wieku. Szybki rozwój systemu pneumatycznego nastąpił w drugiej połowie XIX wieku i trwał do początków XX wieku. W organach budowanych w 1909 roku zastosowanie tego systemu było jak najbardziej uzasadnione i typowe. Główną wadą pneumatyki rurkowej są występujące opóźnienia, stąd przy remoncie instrumentu podjęto decyzje o zmianie traktury. Poważne zniszczenia traktury instrumentu wymagały ponadto weryfikacji całej koncepcji jej funkcjonowania. Wydaje się być zasadnym zmiana traktury na tzw. elektropneumatyczną. W tym celu zamontowano nowy elektryczny kontuar wraz z elektromagnesami, nowymi aparatami relais. Tak zmieniona traktura w żadnym stopniu nie wpływa na klimat i styl instrumentu, ponieważ od tzw. relais pod wiatrownicą, system pozostaje niezmieniony.
W instrumencie wykorzystano typowe dla systemu pneumatycznego wiatrownice stożkowe. Każdy manuał i pedał posiada oddzielną wiatrownicę. Piszczałki na wiatrownicach mają układ chromatyczny. Każdy głos ustawiono na oddzielnym klocu. Piszczałki w prospekcie otrzymują powietrze ze swojego kloca poprzez kondukty.
Piszczałki organowe dzielą się na dwa podstawowe typy – wargowe, zwane labialnymi i językowe. W omawianym instrumencie występują oba typy piszczałek.
Podczas prac zamontowano nową  turbinę powietrzną  firmy Laukhuff, w nawiązaniu do pozostałych oryginalnych podzespołów z tej firmy.
Dotychczasowe miechy organowe były w złym stanie, dlatego zamontowano nowe cztery miechy organowe, pozbawione tzw. czerpaków (zbędne w przypadku traktury elektrycznej a istniejące przy oryginalnych miechach). Zabieg ten w istotny sposób podniósł sprawność rekonstruowanych miechów i przyczynił się do powiększenia miejsca pod organami, potrzebnego do obsługi spodu wiatrownic. Pozwoliło to również na swobodny i stabilny rozdział powietrza między sekcjami. Stwierdzono także poważne zniszczenia kanałów powietrznych, które wymieniono na nowe wraz z systemem przepustnic i mieszków wyrównawczych.
Dyspozycja instrumentu – I manuał: Bordun 16’, Prinzipal 8’, Hochflöte 8’, Salicional 8’,  Fugara 8’, Gedackt 8’, Quinte 5 2/3’, Gemshorn 4’, Oktave 4’, Kornett  5 fach, Rauschquinte  2 fach, Mixtura 2-4 fach, Trompete 8’, Super I, Koppel II-I,  Super II-I; II manuał: Liblich Gedackt 16’, Geigenprinzipal 8’, Gamba 8’, Portunal 8’,  Aeoline 8’,  Vox caelestis 8’,  Prastant 4, Trawersflöte 4’, Spitzflöte 4, Harmonica 3 fach, Clarinette 8’, Super II-II; pedał: Prinzipal bass 16’, Violon 16’, Subbass 16’, Quintbass 10 2/3’,  Oktavbass 8’, Cello 8’, Gedackt 8’, Pozaune 16’, Koppel I-Ped, Koppel II-Ped.

Oprac. ks. Jacek Paczkowski
Źródło: Dwutygodnik OPIEKUN 24(511)2017 oraz 26(513)2017