Dzień Patrona Domu Sióstr Elżbietanek w Ostrowie
Biskup kaliski Edward Janiak modlił się z podopiecznymi i pracownikami Specjalnego Ośrodka Wychowawczego, a także przedszkola prowadzonymi przez Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety z okazji uroczystości ku czci św. Józefa, patrona domu.
W homilii celebrans wskazywał na św. Józefa jako potężnego orędownika. – Św. Józef nie odmawia osobom, które wzywają jego wstawiennictwa. Święty daje siłę i moc, żeby wypełniać wolę Bożą – mówił bp Edward. Zaznaczył, że w Nadzwyczajnym Roku Świętego Józefa Kaliskiego do Kalisza, gdzie czczony jest św. Józef w cudownym wizerunku, przybyło ponad pół miliona pielgrzymów z całej Polski, a także z zagranicy. – Kult św. Józefa ożywia się. Mamy dowody na to ile łask otrzymali wierni, którzy prosili o pomoc św. Józefa, najczęściej w sprawach rodzin, ale też innych. Jest on opiekunem rodziny, ale także każdego człowieka, który jest w potrzebie – stwierdził kaznodzieja. Podkreślał, że młodzi przybywają do św. Józefa, aby prosić o dobrą żonę i dobrego męża. – W Kaliszu spotykają się młodzi ludzie, którzy szukają partnera czy partnerki na całe życie. Przychodzą do św. Józefa jako opiekuna rodziny, aby znaleźć drugą połowę, by realizować swoje powołanie – powiedział pasterz diecezji kaliskiej, który dodał, że są już małżeństwa, które poznały się w Sanktuarium św. Józefa, a w maju odbędzie się kolejny ślub. Wskazał, że obecnie kopia obrazu św. Józefa pielgrzymuje po parafiach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, gdzie wielu mężczyzn skupia się na modlitwie prosząc o wsparcie, aby być dobrym ojcem i mężem, żeby nie rozpadła się rodzina. Biskup dziękował siostrom za służbę drugiemu człowiekowi. – Siostry opiekują się chorymi, a także dziećmi. Za to piękne świadectwo bardzo siostrom dziękuję. Czujcie się potrzebne w tym domu, w tym ośrodku, bo spełniacie ważną misję. W każdej sytuacji Pan Bóg posługuje się ludźmi. Ten kocha Pana Boga kto kocha człowieka – akcentował duchowny.
Wraz z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem modlili się: ks. kanonik Krzysztof Nojman, proboszcz ostrowskiej konkatedry, ks. kanonik Krzysztof Duchnowski, kapelan biskupa i ks. kanonik Eugeniusz Lijewski, spowiednik w Domu Sióstr Elżbietanek.
Po Mszy św. młodzież ze Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety zaprezentowała swoje talenty wokalne i taneczne w ramach akademii przygotowanej z okazji święta św. Józefa. – Życzę, by św. Józef, którego tutaj czcimy i staramy się naśladować, opiekował się osobami mieszkającymi i pracującymi w tym domu – mówiła na zakończenie spotkania s. Teresa Dorsz, dyrektor domu sióstr elżbietanek w Ostrowie Wielkopolskim.
Przypomnijmy trochę historii. Dom został ufundowany przez księcia Edmunda Radziwiłła, który sprowadził siostry elżbietanki w 1881 r. podczas panującej epidemii tyfusu, w celu pielęgnacji chorych. Siostry równocześnie zajęły się sierotami, dla których książę ufundował posiadłość przy ul. Gimnazjalnej, aby zapewnić tym dzieciom godziwe warunki. Sierociniec otrzymał nazwę – Katolicki Dom Sierot w Ostrowie Wielkopolskim pw. św. Józefa. Przebudowę i rozbudowę domu dla sierot oraz jego utrzymanie wspierali również – brat fundatora, książę Ferdynand Radziwiłł z Antonina oraz książę Czartoryski z Gołuchowa. W latach 1918-1921 w sierocińcu przebywało dużo dzieci z kresów wschodnich. W czasie okupacji hitlerowskiej zostawiono siostrom tylko dzieci w wieku 2-10 lat, a starsze wywieziono do Niemiec na roboty.
W 1952 r. sierociniec został przejęty przez Zrzeszenie Katolików „Caritas”, gdzie przekazano chłopców z niepełnosprawnością intelektualną. Placówkę nazwano Domem Dziecka „Caritas”, a dwa lata później przekształcono nazwę na Zakład Wychowawczy „Caritas”. W 1990 r. w związku z rozwiązaniem Zrzeszenia Katolików „Caritas” Ministerstwo Edukacji Narodowej, na wniosek s. przełożonej prowincjonalnej Teresy Galińskiej, udzieliło siostrom pozwolenia na prowadzenie Specjalnego Ośrodka Wychowawczego.
Obecnie w ośrodku przebywają zarówno chłopcy jak i dziewczynki. W sumie w placówka zajmuje się 34 podopiecznymi. Siostry prowadzą także przedszkole dla ok. 70 dzieci. Od 2014 r. dyrektorem ośrodka jest s. Teresa Dorsz.
Tekst i zdjęcia Ewa Kotowska-Rasiak