Święty Stanisław – męczennik, który nie milczał

– Św. Stanisław przypomina nam, że są momenty, są sytuacje, że nie można milczeć. Warto, żebyśmy dzisiaj modlili się o odwagę, o to żebyśmy nie milczeli, gdy trzeba działać, gdy trzeba protestować, gdy trzeba naszej niezgody – żebyśmy nie ulegli pokusie świętego spokoju – mówił podczas Mszy św. odpustowej ku czci św. Stanisława biskup kaliski Damian Bryl. W samo południe, w niedzielę 11 maja, w Konkatedrze odprawiona została uroczysta Msza św. odpustowa ku czci patrona parafii, Ojczyzny i naszego miasta.

– Chcemy modlić się wraz z tym świętym patronem, chcemy przywoływać go, aby za nami u Boga orędował – mówił na początku homilii Biskup Kaliski, podkreślając szczególną rolę św. Stanisława jako patrona parafii, miasta Ostrowa Wielkopolskiego, a także całej Ojczyzny. Odwołał się do trwającego w Kościele okresu Wielkanocnego, który nie tylko przypomina o zmartwychwstaniu Jezusa, ale zobowiązuje wiernych do życia pełnego nadziei i entuzjazmu wiary. – Czy jest w nas pragnienie aby nieść innym Pana Jezusa, czy chowamy to tylko dla siebie. Chcemy dzisiaj się modlić, żeby Boży duch rozpalał nasze serca, żebyśmy nie zatrzymywali naszej wiary tylko dla siebie, umieli się dzielić tą dobrą nowiną, umieli ją unieść i zapalać inne serca, nawet jak ci, których spotkamy nie zawsze będą chcieli nas słuchać – zachęcał. Biskup Damian wskazywał na św. Stanisława jako obrońcy ładu moralnego i człowieka wiernego Bożemu prawu nawet za cenę życia. Przypomniał zgromadzonym w świątyni, że biskup krakowski, widząc brutalność i niesprawiedliwość króla Bolesława Śmiałego, nie milczał, a wręcz stanowczo upomniał władcę, czym naraził się na śmierć męczeńską. – Mógł przemilczeć te zbrodnie króla. Mógł przemilczeć, że król postępuje niegodziwie i okrutnie. Nie milczał. Można milczeć widząc niesprawiedliwość, widząc krzywdę, widząc zło, które się dzieje obok. Można milczeć, ale Stanisław niemilczał. Św. Stanisław nie uległ pokusie świętego spokoju – mówił bp Damian. Wskazał, że postać św. Stanisława to nie tylko historyczny wzorzec, ale żywe wyzwanie dla współczesnych chrześcijan. – Niech dzisiejszy patron będzie takim przypomnieniem o ważności porządku moralnego i ważności wierności Panu Bogu nawet wtedy, gdy to jest dla nas wymagające, nawet wtedy, gdy to nas wiele kosztuje – zakończył.

Staje się już tradycją, że w dniu uroczystego odpustu ku czci św. Stanisława w naszym kościele modlimy się za małżonków, którzy odnawiają przyrzeczenia małżeńskie. – Chciałbym, żebyśmy za chwilę tego dopełnili takim ważnym słowem, które towarzyszy nam dzisiaj, gdy wspominamy tego świętego męczennika to jest „wierność”  – powiedział biskup Damian, zwracając się do par obecnych w świątyni. – Chcemy się modlić o łaskę wierności dla was na dni słoneczne i na dni pochmurne. Żebyście potrafili razem mierzyć się z codziennością, byli wytrwali i wierni – zachęcał Biskup Kaliski.

Uroczystość uświetnił Chór Parafialny św. Grzegorza pod dyr. Magdaleny Nowickiej.

Tekst i zdjęcia: Jacek Ryczkiewicz


Święty Stanisław - męczennik, który nie milczał

Zobacz również