Za Ojczyznę w rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Popiełuszki
W sobotni wieczór w Konkatedrze odprawiona została Msza św. za Ojczyznę w 37. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. – Pamiętam ten dzień, 19 października, kiedy został porwany ks. Jerzy Popiełuszko. Potem te dni modlitwy. 30 października, właśnie z kolegami kursowymi szykowaliśmy się, żeby otrzymać sutanny. Za chwilę mieliśmy po raz pierwszy ubrać stój kapłański. Wtedy w radiu ogłoszono, że w zalewie znaleziono sutannę najprawdopodobniej ks. Jerzego – mówił na początku Mszy św. ks. Proboszcz Adam Kosmała.
W homilii ks. Artur Filipiak podkreślał, że wielkość człowieka nie zależy od władzy jaką posiada. Nawiązał również do rocznicy porwania ks. Popiełuszki. – Wspominamy dzisiaj rocznicę porwania ks. Jerzego Popiełuszki. Ile nienawiści, przemocy, ile rządzy władzy było potrzebne by tego okrutnego mordu dokonać. Ile nienawiści przepełniającej ludzkie serca. Zdaje się, że jakby dzisiejsza Ewangelia obiła się tylko o ściany i nikomu do serca nie wpadła – mówił kapłan. Podkreślał, że człowiek w oczach Boga staje się wielkim, gdy pomaga bezinteresownie tym, którzy nie są w stanie się za to odwdzięczyć. – Pamiętamy, że za te czyny zapłatę odbierzemy w niebie po naszej śmierci – zakończył ks. Artur.
Na zakończenie Mszy św. ks. Proboszcz podziękował za wspólną modlitwę, a także obecnym pocztom sztandarowym. Zachęcał zebranych, by tak jak błogosławiony ks. Popiełuszko, zło dobrem zwyciężać. Eucharystia zakończyła się odśpiewaniem „Boże, coś Polskę”.
Wspólnie z ks. Proboszczem i ks. Arturem modlił się ks. Dominik Wieczorek, ks. prał. Tomasz Ilski oraz ks. Eugeniusz Krawczyk.
Przedstawiciele „Solidarności” złożyli kwiaty i znicze pod tablicą upamiętniającą ks. Jerzego Popiełuszkę w podcieniu Konkatedry.
Tekst i zdjęcia: Jacek Ryczkiewicz