I Komunia św.

– Oby Pan Jezus mógł zawsze gościć w Waszym życiu i w Waszym sercu. Abyście Mu na to zawsze pozwalali, nie tylko teraz, gdy jesteście dziećmi, ale i w przyszłości, kiedy będziecie młodymi ludźmi, kiedy już będziecie dorośli. Abyście zawsze miały otwarte serce, swoją duszę dla Pana Jezusa, a zobaczycie, że wtedy Pan Jezus będzie Was prowadził przez życie – mówił proboszcz Konkatedry, ks. kan. Krzysztof Nojman do zgromadzonych dzieci, które pierwszy raz w swoim życiu przyjęły I Komunię św.

Uroczystość przyjęcia I Komunii św. w Konkatedrze odbyła się w ostatnią niedzielę maja. W homilii ks. Proboszcz nawiązując do Ewangelii zwrócił się do rodziców i rodziców chrzestnych dzieci. – Wiara setnika wyznaje wielką moc słowa Jezusa. Wszyscy chcieli Jezusa się dotknąć. Pragnęli by On przyszedł do nich, do ich domu. A setnik wierzy w moc, potęgę słowa Jezusa i mówi: Panie nie trudź się, ja nie jestem godzien, abyś przyszedł do mojego domu, ale powiedz tylko słowo. I właśnie tej trosce o swojego sługę, setnik ujawnia swą miłość. W uznawaniu w sobie grzesznika pokazuje swoją pokorę, a w przekonaniu, że słowo Jezusa może uzdrowić jego sługę, setnik ujawnia swoją wiarę – powiedział ks. Krzysztof. Wskazał również, w jaki sposób można dojść do zbawienia. – Miłość, pokora i wiara – te trzy przymioty są najlepszą drogą do zbawienia. Bo miłość każe nam zabiegać o dobro innych, pokora każe nam stawiać innych ponad samych siebie, a wiara każe nam wszystko odnosić do Boga. I właśnie taką postawę pochwalił Jezus w dzisiejszej Ewangelii, pochwalił postawę setnika – mówił kapłan.

Proboszcz ostrowskiej Konkatedry skłonił rodziców dzieci oraz zgromadzonych do refleksji nad odpowiedzialnością, która na nich ciąży. Odpowiedzialność, którą przyrzekali przed Bogiem podczas sakramentu małżeństwa, gdy brali ślub, sakramentu chrztu św., gdy chrzcili dzieci. – Warto w tym momencie, po raz kolejny uświadomić sobie jak wielka jest Wasza odpowiedzialność za te dzieci, za Wasze dzieci. To jest odpowiedzialność przed Bogiem. Przypomnijcie sobie chociażby sakrament małżeństwa, który kiedyś przed laty zawieraliście, kiedy zobowiązaliście się, że przyjmiecie potomstwo, dzieci, którymi Bóg Was obdarzy i że postaracie się wychować swoje dzieci w wierze katolickiej. I potem kiedy przynieśliście swoje dzieci do chrztu św. po raz kolejny powiedzieliście Panu Bogu tak: chcemy nasze dzieci wychować w wierze chrześcijańskiej, pragniemy naszym dzieciom przekazać wiarę w Boga i pragniemy tę wiarę w ich sercach tak długo jak to jest możliwe rozwijać i pogłębiać. To jest zadanie dla Was ciągle aktualne, ciągle musicie sobie o tym przypominać, że to przede wszystkim najpierw Wy, jako rodzicie, jesteście odpowiedzialni za wychowanie swoich dzieci, także za wychowanie religijne – mówił celebrans. Ks. Nojman podkreślił, że w chwilach trudnych należy rozmawiać z Panem Bogiem i prosić o Jego pomoc. – Dlatego trzeba zwracać się do Boga o pomoc i o siły, o Jego opiekę i błogosławieństwo. Trzeba nieraz wziąć dziecko swoje za rękę i przyprowadzić do kościoła na Mszę św. Uklęknąć przed tabernakulum i razem ze swoim dzieckiem zmówić pacierz, modlitwę. Trzeba bardzo wyraźnie mówić dziecku co jest dobre, a co jest złe. I prowadzić przez życie drogą dobra i wartości, które nie przemijają, które zawsze są na czasie, zawsze są bardzo ważne – powiedział. Na zakończenie homilii ks. Krzysztof Nojman zaznaczył – Miłość, pokora i wiara – najlepsza droga do zbawienia. I powiedzcie dzisiaj tak prawdziwie, tak mocno w swoim sercu: „Panie nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja”.

Na zakończenie Eucharystii dzieci otrzymały chleb, którym tego dnia miały podzielić się ze swoimi najbliższymi.

Wraz z ks. Proboszczem Eucharystię sprawował ks. Jakub Rachwalski oraz ks. Marek Zbaracki (wikariusz parafii Konkatedralnej w latach 2013-2015, obecnie wikariusz w parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Pleszewie).

Do I Komunii św. przystąpiło 105 dzieci.

Tekst i zdjęcia: JR


I Komunia św. 2016

Zobacz również