Uroczystość odpustowa św. Stanisława
W niedzielę 6 maja w Ostrowskiej Konkatedrze odprawiona została Msza św. odpustowa ku czci św. Stanisława Biskupa Męczennika, patrona parafii, miasta Ostrowa Wielkopolskiego i Ojczyzny. Sumę odpustową odprawił i homilię wygłosił Pasjonista o. Grzegorz Słowikowski – proboszcz Parafii pw. Chrystusa Króla w Sadowiu.
– Szczególne postacie dla naszej Ojczyzny, dla każdego z nas: Matka Boża, której wspomnienie jako Królowej Polski obchodziliśmy 3 maja, św. Wojciech patron Polski 23 kwietnia, i teraz w tych dniach św. Stanisław Męczennik. Szczególne postacie, które nas prowadzą do Pana Boga. Dzisiaj zatrzymujemy się przy św. Stanisławie dziękując za jego życie, za jego przykład, za jego wiarę. Cieszę się, że tą uroczystość odpustową, w tym wyjątkowym miejscu, w Konkatedrze, mogę sprawować tą Eucharystię, mogę się wspólnie z wami modlić by wypraszać dla was, dla waszych gości, przyjaciół, dla tego miejsca, dla naszej Ojczyzny potrzebne łaski – powiedział na początku Mszy św. o. Grzegorz Słowikowski.
W homilii o. Grzegorz przypomniał postać św. Stanisława, który poprzez swoją postawę dobrego pasterza stracił życie. Sprzeciwił się postawie króla i stanął po stronie ludu. Tym samym naraził się królowi, który rozkazał swoim sługom zabicie biskupa w kościele na Skałce w czasie odprawiania przez niego Mszy św., a gdy ci nie chcieli, sam własnoręcznie zamordował biskupa. – Można powiedzieć, że biskup w jakiś sposób sprzeniewierzył się królowi, tak zewnętrznie, ale wpatrując się w Pasterza, najwyższego Pasterza Jezusa Chrystusa, który oddał życie za każdego z nas, on też wie, że musi bronić ludu, do którego został posłany, by mu służyć i pomagać – mówił kapłan. – Biskup, który widzi rację ludu, który widzi jego uciemiężenie, który widzi jego prześladowanie i staje w jego obronie jak dobry pasterz wpatrzony w Najwyższego Pasterza – mówił dalej o św. Stanisławie. O. Grzegorz w homilii przypomniał dobrych pasterzy czasów dzisiejszych – ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, bł. Ks. Jerzego Popiełuszko, którzy potrafili opowiedzieć się w czasach komunizmu za swoim ludem sprzeciwiając się władzy. – Biskup Stanisław to nie tylko przykład dla nas kapłanów, biskupów, ale tak naprawę to jest patron dla nas wszystkich. My wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za drugiego człowieka, za wiarę, za kolejne pokolenia. Mamy przekazywać miłość, dawać nadzieję – zaznaczył celebrans. Proboszcz z Sadowia przywołał wspomnienie ze swojego życia, kiedy spotkał dobrą kobietę, która podporządkowała własne życie dla chorej matki. Kapłan tym przykładem chciał zwrócić uwagę, jak wiele osób pośród nas poświęca własne życie pomagając, służąc innym. Wspomniał również postać znaną wielu ostrowianom – ks. Majorka. Jego postawa jako kapłana jest do dziś wspominana przez mieszkańców. – Ileż też dobrych słów usłyszałem odnośnie niego. (…) Osobiście go nie znałem, ale patrząc na ludzi, na ich zachowanie odniosłem wrażenie, że to był dobry pasterz. Wiele uczynił dobrego – powiedział o. Grzegorz. – Potrzebujemy dobrych pasterzy, dobrych ludzi, dobrych kapłanów, dobrych mężczyzn, dobrych kobiet, mężów i żon, którzy wpatrzeni w Jezusa Chrystusa potrafią dzielić się dobrem, wzajemnie sobie pomagać. (…) Musimy mieć poczucie odpowiedzialności za to, co czynimy, może zbyt łatwo się poddajemy w wielu sytuacjach. Być może czasami mieszkamy bez sakramentów. (…) Być może jest w nas tyle obłudy i idziemy „po trupach do celu”. To jest właśnie to, że wybieramy drogę na skróty. Czasami w robieniu kariery. Może czasami po drodze niszcząc drugiego człowieka. Może gdzieś tam zapominamy, że dobry pasterz, dobry człowiek, odpowiedzialny człowiek tak nie postępuje. Dlatego może więcej odwagi, więcej wpatrywania się w naszych świętych patronów by czerpać od nich tej nauki, ich postawy i uczyć się od nich w ten sposób podążając za Jezusem Chrystusem – zakończył o. Grzegorz Słowikowski.
Po Mszy św. wokół świątyni przeszła procesja, w której uczestniczyli kapłani z dekanatu ostrowskiego pierwszego i drugiego, sztandary ze wszystkich ostrowskich parafii oraz wierni. Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem ks. Proboszcz Krzysztof Nojman podziękował wszystkim za udział w odpuście.
Eucharystię wzbogacił swoim śpiewem Chór Konkatedralny pw. św. Grzegorza pod dyr. Magdaleny Nowickiej.
Tekst i zdjęcia: JR