Droga krzyżowa ulicami Ostrowa Wielkopolskiego

W piątek, 22 marca 2024 roku, po kilkuletniej przerwie, na ulicach Ostrowa Wielkopolskiego odprawione zostało nabożeństwo drogi krzyżowej. Kilkaset osób zgromadziło się przed Konkatedrą, aby wspólnie przejść ulicami miasta, modląc się w intencji Ojczyzny, Miasta i o pokój na świecie za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli.

Pomimo deszczu wierni przeszli ulicami Sądową, Kaliską, Rynek, Wrocławską i Wiosny Ludów, rozważając kolejne stacje drogi krzyżowej. Modlitwie przewodniczył ks. prał. Zbigniew Cieślak, wikariusz biskupi, proboszcz parafii NMP Królowej Polski.

Nabożeństwo drogi krzyżowej ulicami Ostrowa Wielkopolskiego to wieloletnia tradycja, która została wznowiona po czteroletniej przerwie. Jest to czas zadumy i refleksji nad męką Chrystusa, ale także okazja do wspólnej modlitwy w ważnych intencjach.

Rozważania przygotował ks. prał. Waldemar Willak, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej, a odczytali je kolejno: Siostry zakonne, przedstawiciele wszystkich parafii ostrowskich, Wojownicy Maryi, przedstawiciele ostrowskiego Caritas oraz kapłani.

W tym roku wierni modlili się w szczególności o pokój na świecie, w kontekście trwającej wojny w Ukrainie i Ziemi Świętej. Modlili się także za Ojczyznę i Miasto, prosząc o Boże błogosławieństwo i opiekę.

Tekst i zdjęcia: Jacek Ryczkiewicz

Rozważania – ks. prał. Waldemar Willak

Wstęp

Stoimy dziś w obliczu Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata jako Polski naród z bagażem historii życia, z codziennymi zmaganiami, słabościami i grzechami. Pragniemy przejść razem z Jezusem tę drogę krzyżową. Chcemy w sposób szczególny – idąc jak jedna wielka rodzina – modlić się za naszą ukochaną Ojczyznę, której na imię Polska. Spoglądając na Krzyż – sztandar naszej wiary – idziemy za Tym, który jest drogą, prawdą i życiem naszym i naszego kraju. Modlimy się, aby Polska mogła żyć i rozwijać się w pokoju, bezpieczeństwie, wolności, pod Bożymi rządami i opieką jako rzeczywiste królestwo Chrystusa.
 
U początku rozważań prośmy św. Andrzeja Bobolę, aby towarzyszył nam w tej modlitwie i uprosił łaskę u Boga, abyśmy szukali świętości i zbawienia, a bliźnim i Ojczyźnie wyprosił opiekę Bożą.

Stacja I – Pan Jezus na śmierć skazany

Dziś jakże często w naszej Ojczyźnie obserwujemy plagi niesprawiedliwych ludzkich sądów i wyroków. Z pierwszych stron gazet i telewizji docierają wiadomości, kiedy to ktoś czyni z siebie osobę poza prawem, której wszystko wolno. Czyni się wręcz bogiem. Wydaje się, że grzech złych wyroków odnosi sukces! Jakże łatwo skazać niewinnego, a ułaskawić złoczyńcę i to w majestacie prawa! Jakże dziś wielu milczy wobec bezprawia i zgadza się na wyrok śmierci.Panie Jezu, obdarz nas darem męstwa i odwagi w walce o Boże i ludzkie prawo w naszej Ojczyźnie.
 
Św. Andrzeju, uproś nam łaskę, byśmy byli wierni Chrystusowi i nikogo niesprawiedliwe nie osądzali.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja II – Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

Ludzie naszych czasów są bardzo podobni do tych z czasów Mistrza z Nazaretu. Dziś na ramiona naszej Ojczyzny niektórzy pragną włożyć krzyż, który ma na imię: postępowe prawo, niemoralność, bezbożność. Panie Jezu, pomóż nam solidarnie dźwigać codzienny krzyż, szczególnie ten, który jest wymierzony przeciwko naszym narodowym wartościom. Nie opuszczaj tych, którzy najbardziej potrzebują Twojego wsparcia.
Mam wziąć krzyż na ramiona, biorąc odpowiedzialność za tych, których kocham – rodzinę, wspólnotę, Ojczyznę.
 
Święty Andrzeju, uproś nam łaskę, abyśmy walcząc z własnymi grzechami pomagali innym wyzwalać się z niewoli grzechów.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja III – Pan Jezus po raz pierwszy upada pod krzyżem

Dziś nikt nie lubi słyszeć, ani mówić o niepowodzeniach, porażkach czy upadkach. Polskim upadkiem jest dziś plaga narzekania, które gasi narodowego ducha. Czy może być coś dobrego i pozytywnego? Nic mi się nie podoba i nikt mi się nie podoba… Nierzadko pojawia się myślenie: „Po co się męczyć? Po co się starać?
Nie jest dziś łatwo kroczyć drogą sprawiedliwości, pobożności i prawości wśród najbliższych, ale też na najwyższych szczeblach władzy.
Przepraszamy Cię, Jezu, za narodowe upadki i ciągłe narzekanie. Daj nam Panie siłę, abyśmy umieli powstawać z naszych osobistych i ojczystych upadków.
 
Św. Andrzeju otocz opie­ką oddalonych od Boga i Kościoła, których tobie szczególnie pole­camy, mając nadzieję, że twoja pomoc okaże się skuteczniejsza niż nasze ludzkie wysiłki.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja IV – Pan Jezus spotyka swoją Matkę

Wyjątkowe spotkanie, spojrzenie, milczenie i bicie dwóch kochających się serc. Jezus dźwiga krzyż i cierpi za ludzką rodzinę, za Polską rodzinę, a razem z Nim cierpi Jego Matka. Nasze dzisiejsze spotkanie z Jezusem i Jego Matką wlewa w nasze serca nadzieję, bo gdy przychodzi trud cierpienia, to nie pozostajemy sami. To spotkanie Jezusa z Matką wzywa również nas, abyśmy nigdy w trudnych chwilach nie uciekali od naszych bliskich, od Boga, od Polski.
Matce Bolesnej powierzamy dziś wszystkie matki w naszej Ojczyźnie. Niech Jej macierzyński płaszcz ochrania je przed złem i otacza je miłością każdego dnia; by z ich matczynych oczu nie musiały płynąć łzy cierpienia.
 
Św. Andrzeju, pomóż nam żyć w jedności z Maryją, naszą Mat­ką i ucz jak Ją kochać, i jak mieć w Niej oparcie.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja V – Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Panu Jezusowi

Przy tej stacji można przywołać słowa, które widnieją na medalu odznaczenia Sprawiedliwy wśród narodów świata: „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”. Szymon wówczas nie miał pojęcia, jakie znaczenie będzie miała jego pomoc. Służba wielkim sprawom i wielkim tego świata przynosi zaszczyt. Ale czy zaszczytem jest pomoc Skazańcowi?
Dziś wielu dezerteruje i lekceważy to, co ważne i odrzuca Dekalog, naukę Kościoła, chrześcijański system wartości, odpowiedzialność za Ojczyznę. Jezu Chryste, prosimy Cię, ulecz nasze narodowe oczy, aby każdy Polak rozpoznawał cię w potrzebujących; ulecz nasze narodowe uszy, aby każdy Polak słyszał głos swoich bliskich; ulecz nasze narodowe ręce i nogi, aby każdy Polak podążał do tych, którzy nie wołają o pomoc, ale jej po prostu potrzebują.
 
Święty Męczenniku, uproś nam łaskę umiłowania Jezusa w Eucharystii.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja VI – Święta Weronika ociera twarz Jezusowi

Twarzą w twarz –Jezus i Weronika.
Jakże jesteśmy wdzięczni św. Weronice za przykład miłosiernej posługi wobec Jezusa. I w tym miejscu trzeba wspomnieć wszystkie polskie kobiety, które każdego dnia ofiarnie troszczą się o swoje rodziny. Trzeba wspomnieć o tych, którzy każdego dnia świadczą pomoc potrzebującym: pracownikach szpitali i hospicjów, domów spokojnej starości, domów opieki, wszystkich wolontariuszach i władzach samorządowych. Dziękujemy za obecność ich wszystkich w naszym codziennym życiu i niech służąc bliźnim odnajdują w sobie i w innych Jezusowe Oblicze.
 
Święty Andrzeju Bobolo, pomóż nam przychodzić z pomocą duchową i materialną tym, którzy jej potrzebują.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja VII – Pan Jezus po raz drugi upada pod krzyżem

My też w naszym życiu upadamy. Upadamy pod ciężarem naszych grzechów i słabości. Upadamy i będziemy upadać. Ważne jednak, by po każdym upadku jak najszybciej powstać i kroczyć dalej, starając się o to, by być coraz lepszym, prawym i oddanym ojcem, matką, dzieckiem, katolikiem, Polakiem. Ojczyznę trzeba kochać i być w tej
miłości wiernym do końca. Jezu, Panie nasz i Królu, okaż nam swoje miłosierdzie i pomóż podnieść się z każdego upadku. Chcemy przez naszą pracę nad sobą i pracę dla innych służyć z miłością Ojczyźnie.
Chryste, który w swej dobroci uświęcasz pracę rąk ludzkich, prosimy Cię, ucz nas poszanowania każdej ludzkiej pracy!
 
Święty Andrzeju Bobolo, uproś nam łaskę, byśmy nie zrażali się słabościami bliźnich, ale trwali przy tym, co Boże.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja VIII – Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty

Rzewne uczucia są pożyteczne, ale nie najważniejsze. Uświada­mia to Jezus niewiastom, gdy niesie krzyż, który jest ceną odkupie­nia za nasze grzechy. Dlatego mówi: płaczcie nad sobą, że tego nie rozumiecie… płaczcie nad grzechami waszych dzieci. Płaczcie, aby zrozumieć zło grzechu.
 
Święty Andrzeju, pomóż nam ciągle rozeznawać błędy naszego życia i wracać na drogę prawości.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja IX – Pan Jezus upada pod krzyżem po raz trzeci

Jakiż wielki musiał być wtedy ból Jezusa i jak wielki jest dziś przez nasze osobiste i narodowe grzechy i odchodzenie od tego, co Boże.
Spoglądamy na Polskę, która w oczach niektórych jest zaściankowa, nienowoczesna, niepostępowa. Małżeństwo rozumiane jako związek mężczyzny i kobiety; rodzina, w której rodzą się dzieci; rodzina, gdzie uczy się modlitwy i pielęgnuje tradycje narodowe; patriotyzm; ochrona życia od poczęcia do śmierci. Mistrz z Nazaretu mówi każdemu z nas, aby nie poddać się współczesnej modzie, która – w imię fałszywej wolności – chce zniszczyć w nas Polakach to, co Boże i co stanowi wartość nieprzemijającą. Prosimy Cię, Chryste Królu, daj nam łaskę kroczenia drogą Bożych i narodowych wartości. Obyśmy nigdy nie wstydzili się tego skąd pochodzimy i kim jesteśmy.
 
Święty Andrzeju, bądź z nami w każdym czasie i pomagaj peł­nić wolę Bożą.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja X – Pan Jezus z szat obnażony

Staje przed nami ogołocony, ale odziany w czystą miłość, prawdę i dobroć Bóg-Człowiek, który zachwyca pięknem boskiego serca. Mistrz z Nazaretu mówi dziś: „Czystość serca to sposób patrzenia na świat”. Pragniemy przepraszać w tej stacji za narodowe grzechy nieczystości i rozwiązłości, traktowania przedmiotowo drugiego człowieka, uwikłania w nałogi, pornografię i przekreślania zasad moralnych. Prosimy Cię, Panie Jezu napełnij serca Polaków miłością, czystością i prawdą. Chryste Królu, uwolnij Polskę od bezwstydu i wpieraj nas w ukazywaniu piękna ludzkiego wnętrza.
 
Święty Andrzeju, pomóż nam iść za Jezusem w każdej oko­liczności życia i składać świadectwo wierności swemu powołaniu.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja XI – Pan Jezus przybity do krzyża

Stoimy pod krzyżem, wpatrujemy się w Jezusa, który na wzgórzu Kalwarii łączy niebo z ziemią.
Przepraszamy Cię Panie za łamanie ewangelicznych praw, za niszczenie dobrego imienia naszej Ojczyzny, za zaniedbywanie dobra wspólnego. Chryste Królu, wspieraj swoją łaską tych, którzy bronią honoru, godności i tożsamości naszego ukochanego kraju. Wspomagaj nas w tworzeniu pięknej i szczęśliwej przyszłości naszej Ojczyzny.
 
Święty Andrzeju Bobolo, bądź uwielbiony za piękne świadectwo trwania w Chrystusie, przyjęcia cierpienia i śmierci męczeńskiej.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja XII – Pan Jezus umiera na krzyżu

Wszyscy myśleli, że Jezus już nic nie powie, a On przemówił przez swoją śmierć na krzyżu. Dał początek odnowionemu życiu, którego kierunkiem jest otwarte niebo. Chrystus Król z krzyża wzywa do nawrócenia, do wysiłku pojednania nie tylko z Bogiem, ale też między sobą. Mistrz z Nazaretu stracił życie, ale go nie zmarnował. Tak jak On, ja mam tracić swoje życie przez poświęcenie, miłość, ofiarę po to, aby je odzyskać i zachować na wieczność. Stajemy w obliczu śmierci Jezusa, spoglądamy w niebo i widzimy tych, którzy nie zmarnowali doczesnego życia. To są polscy święci, którzy wyrośli na naszej ojczystej ziemi, mężni obrońcy niepodległości, tożsamości narodowej i polskiego honoru, ale i też zwykli prawi Polacy. Prosimy Cię, Chryste Królu rozpal w Polakach miłość wolną od zazdrości i chciwości wyrażającą się w posłudze drugiemu człowiekowi. Oddajemy Ci, Jezu, każdą polską rodzinę, abyś umacniał małżeńską i rodzicielską miłość. Niech Bogiem silna rodzina będzie symbolem polskości i nieprzemijających wartości.
 
Święty Męczenniku, Andrzeju Bobolo, wspieraj nas w zachowa­niu przykazania miłości, niekiedy bardzo trudnej.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja XIII – Pan Jezus zdjęty z krzyża

Światu już nie jest potrzebny Mistrz z Nazaretu. Świat Go porzucił i oddał Matce. Maryja tuli w swoich ramionach zdjęte z krzyża ciało swego Syna i pokazuje, co to znaczy być blisko Jezusa. Panie Jezu, przyjdź z pomocą naszej Ojczyźnie, aby Polacy – szczególnie w trudnych momentach – nie tracili nadziei i nie popadali w rozpacz. Panie Jezu chcemy, aby Polska była przepełniona Bożym Duchem, aby była królestwem prawdy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Aby cieszyła się wolnością i nie była zastraszana ani ze Wschodu, ani z Zachodu. Prosimy Cię Jezu, nie pozwól nam ulec pokusom i podszeptom złego ducha w spotkaniu z bólem, cierpieniem i trudnym doświadczeniem. Ożywiaj nasze dusze, aby zawsze tęskniły za Tobą szczególnie wtedy, gdy osłabną nasze ludzkie siły.
 
Święty Andrzeju, pomóż nam żyć w obecności Maryi.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Stacja XIV – Pan Jezus złożony do grobu

Jedyny w dziejach świata taki grób, który cieszy. Grób Jezusa, w którym spotyka się śmierć i życie. To miejsce zwycięstwa nowego życia nad śmiercią. Po tragedii Wielkiego Piątku przychodzi błogosławiony czas poranka Zmartwychwstania. Bestialsko zadana śmierć staje się płodna, rodzi nowe życie, życie wieczne dla wielu. Ale, czy wszyscy zechcą skorzystać z tego? Czy zaprzątnięci sprawami tego świata nie przejdą obojętnie wobec Tego, który z miłości do nas umarł na krzyżu? Panie Jezu, który z miłości do nas oddałeś swoje życie, abyśmy mogli żyć, prosimy Cię okaż swoje miłosierdzie tym wszystkim, którzy z miłości do Ojczyzny w walce o wolność oddawali swoje życie! Okaż swoje miłosierdzie tym, którzy
przed laty gotowi byli umrzeć, byśmy mogli teraz żyć w wolnej i suwerennej Polsce! Dziękujemy Ci Jezu za ich poświęcenie, za miłość do Ojczyzny, za ich życie i za śmierć, która zrodziła dla nas życie w wolności i pokoju. Nie dozwól Panie, abyśmy kiedykolwiek podepta-
li tę wolność, którą dla nas z takim trudem wywalczyli! Ucz nas nieustannie dziękować życiem za tę wolność i za Twoją obecność pośród nas żyjących w kraju, któremu na imię Polska!
 
Święty Andrzeju, apostołujący po śmierci wędrówką umęczonego ciała oręduj za nami i Ojczyzną naszą.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.

Zakończenie

Chryste Królu Królów i Panie panujących, od ponad tysiąca lat królujesz na naszej ojczystej ziemi. Jesteś naszym najlepszym Pasterzem, Nauczycielem i jedyną gwarancją szczęśliwej przyszłości naszej ukochanej Ojczyzny.
Chcemy być Polakami nie tylko z urodzenia, ale też z wyboru. Chcemy mieć spokojny i zgodny dom, dlatego z głębi naszych serc,    z zatroskaniem o losy naszej Ojczyzny, prosimy Cię, Chryste Królu    o prawych polityków, uczciwych przedsiębiorców i solidnych pracowników. Udzielaj swojego błogosławieństwa małżonkom i rodzinom, umacniaj ich wiarę, miłość i wierność. Daj nam świętych kapłanów i nauczycieli wiary. Z Tobą, Mistrzu z Nazaretu, możemy wytrwać wśród osobistych i społecznych doświadczeń i właściwie rozwiązywać ważne sprawy Polski. Z Tobą Panie może zapanować Boży pokój i jedność w naszym narodzie. Nie opuszczaj nas. Bądź z nami, aby nasze życie przynosiło nam i Polsce pożytek i abyśmy skutecznie zło dobrem zwyciężali.
 
Dziękujemy Ci Jezu za Twoją miłość do św. Andrzeja Boboli, ale dzię­kujemy też za piękne świadectwo miłości Twego wiernego Sługi do Ciebie i naszej Ojczyzny.
 
Św. Andrzeju Bobolo…………. Módl się za nami.


Droga krzyżowa ulicami Ostrowa Wielkopolskiego 2024

Zobacz również